Zupy, mój patent na przemycenie warzyw

Od kiedy zostałam mamą zupy zdecydowanie częściej zagościły w mojej kuchni i stały się idealnym rozwiązaniem na przemycenie warzyw w diecie moich dzieci. Poza tym zupy, szczególnie w okresie jesienno-zimowo-wiosennym, sprawdzają się znakomicie jako „coś na rozgrzanie” po spacerze.

Zupy kremy to kapitalne rozwiązanie jeśli zamierzamy przemycić warzywa budzące żywiołową niechęć naszej pociechy lub specjały typu soczewica. Nic więc dziwnego, że zupy kremy u nas goszczą wyjątkowo często. A jeżeli możemy tam przemycić różne warzywa, nie tylko jedno, mogą być bombą witaminową, idealnym narzędziem budowania odporności naszej rodziny, a także urozmaiceniem diety naszych milusińskich.

To co zaczynamy?

 

ZUPA POMIDOROWA

 

To chyba, obok rosołu, najbardziej znana zupa która gości częściej lub rzadziej w każdym domu. Pomidorowa to również zupa, którą zna i lubi chyba każde dziecko.

Moja wersja pomidorowej to  zazwyczaj coś więcej niż wykorzystanie rosołu z dnia poprzedniego, czyli dodanie do rosołu pomidorów. Zdecydowanie częściej przygotowuję krem z włoszczyzny i pomidorów z dodatkiem makaronu.  No właśnie, znowu zupa krem. Bo w zupie krem mogę ukryć wszystko. Dlatego moja pomidorówka zawiera marchewkę, pietruszkę, selera, pora no i oczywiście passate pomidorową. Zalewam to najczęściej po prostu wodą i dodaje masło. Na koniec wszystko blenduję i mam pożywną zupę krem. Podaję ją najczęściej z makaronem. Do pomidorówki dodaję na koniec łyżeczkę miodu lub cukru. taki dodatek wyostrza słodycz pomidorów. Taka zupa pomidorowa jest również świetną bazą do dodania do niej soczewicy. Wtedy podajemy już bez makaronu. A po zblendowaniu  jest pyszna sycąca zupa krem i dodatkowo z udaje się przemycić strączki.

 

KREM Z BURAKA

 

Przepis na mój krem z buraka można znaleźć na Instagramie w wyróżnionych relacjach. Kiedy, któregoś dnia napisałam, że moje dzieciaki zajadały się kremem z buraka, i że to jest jedna z ich ulubionych zup to dostałam wiele zapytań o mój przepis. Więc się nim podzieliłam. Zaraz Wam go tutaj też wrzucę.

Składniki na krem z buraka:

– 1 pietruszka

-kawałek selera

-2 średnie ziemniaki

– marchewki

– kawałek pora

-1 duży burak

-łyżeczka masła

-600 ml bulionu

-sól, pieprz

Wszystkie warzywa pokroić w drobną kosteczkę, dodać masło, sól, pieprz i zalać bulionem. Gotować do miękkości ok 35min. Następnie wszystko zblendować.

 

KREM Z DYNI

Składniki na krem z dyni:

-1 marchewka

-1 pietruszka

-kawałek selera

-1 cebula

-2 ziemniaki

-180ml pulpy z pieczonej dyni (lub cała mała dynia piżmowa)

-600 ml bulionu

-sól, pieprz

-łyżeczka czerwonej papryki

-łyżeczka kurkumy

-2 ząbki czosnku

Wszystkie warzywa pokroić w kostkę, zalać bulionem, dodać przyprawy, pulpę z dyni i gotować ok 25 min. Po ugotowaniu zblendować. Najlepiej podawać z grzanką i żółtym serem.

 

ZUPA KOPERKOWA

 

Dodajemy warzywa jakie mamy, czyli marchewka, pietruszka, seler, por, ziemniaki i pęczek koperku. Zalewamy bulionem, doprawiamy solą, pieprzem. Zblendować po ok 20 min. Następnie dodać makaron zacierki i gotować jeszcze ok 10 min. Zupa smakuje rewelacyjnie, a moje łobuziaki ją uwielbiają.

 

ZUPA OGÓRKOWA

 

To chyba obok kremu z buraka, zupa która moje dzieci zawsze ze smakiem zjedzą. Ja ostatnio korzystam z przepisu na zupę ogórkową w Termomixie.

Najczęściej proporcje wyglądają tak:

-1-2 marchewki

-3 ziemniaki

-1 pietruszka

-kawałek selera

-kawałek pora

-500 ml bulionu

-4-5 ogórków kiszonych

-ok 150ml zalewy z ogórków

-łyżeczka masła

Warzywa ścieram na tarce. Najpierw gotuję warzywa zalane bulionem, pod koniec kiedy ziemniaki są miękkie dodaje starte na tarce ogórki i dodaję zalewę z ogórków. Gotujemy jeszcze ok 15 min. Podaję zabielaną śmietanką lub jogurtem naturalnym. Przepis podaję tak jakbym gotowała w garnku. Jeżeli, ktoś ma Termomix to przepis z cookido nazywa się zupa ogórkowa.

 

 

Innym świetnym patentem na przemycenie warzyw są sosy, np spagetti, gdzie ukryć można praktycznie całą włoszczyznę, gulasz.U nas ostatnio w spagetti poza włoszczyzną znalazła się również cukinia.

Przedstawiłam Wam 5 ulubionych zup moich dzieci. To właśnie one najczęściej goszczą u nas jako pomysł na drugie śniadanie lub jako przekąska.  Lub po prostu jako pierwsze danie obiadowe. Zupy to również rewelacyjny pomysł na kolację, szczególnie taką w tygodniu dla przedszkolaków. Wszyscy wiemy jak wyglądają przedszkolne jadłospisy i znamy podejście dzieci do warzyw w diecie. A wiadomo, że warzywa to jeden z elementów w budowaniu odporności.

A jak jest u Was? Zupy często goszczą na Waszych stołach? Zapraszam do komentowania wpisu. Podziel się ze mną swoimi ulubionymi zupami.

 

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Follow by Email