Gry planszowe, które ratują nas w tym kryzysowym czasie

Dzisiejszy wpis polecam wszystkim rodzicom, którym zaczyna brakować pomysłów jak zorganizować czas dzieciom po miesiącu siedzenia z nimi  w domu. Do tych gier sięgamy najczęściej w związku z czym, śmiało możemy je Wam polecić.

Zatem zaczynamy przegląd gier dla dzieci. W wiele z tych gier z powodzeniem gra trzyletni Julek (czasami z niewielką pomocą dorosłego) jak i prawie sześcioletni Franek

 

DOBBLE

To chyba gra najczęściej wybierana przez chłopców. Jej zaleta to fakt, że chłopcy mogą w nią grać sami. Julek bez problemu ogarnia zasady, chociaż często próbuje wygrać stosując chwyty poniżej pasa. A ponieważ Franio również lubi wygrywać, niejednokrotnie nagły, obustronny wrzask, zmusza mnie do wkroczenia w charakterze arbitra.

Dorośli angażują się w tę grę równie chętnie jak dzieci. Polega ona na wyciąganiu kolejnych kart, jednak aby położyć kolejną trzeba znaleźć posiadającą taki sam obrazek i trzeba to zrobić jak najszybciej. I uwierzcie mi, to wcale nie jest takie proste i łatwe jakby się mogło wydawać.

 

5 SEKUND JUNIOR

 

Jest to gra, w której w ciągu 5 sekund trzeba odpowiedzieć na pytanie. I właśnie ten czas, 5 sekund jest tutaj największym przeciwnikiem, nawet dla tych najłatwiejszych pytań. Pytań jest ok 700 więc daje to dużą szansę że nie będą się powtarzały zbyt często, co oczywiście szybko czyniłoby grę monotonna. Gra jest świetnym treningiem dla dzieci, na przyczynowo-skutkowe myślenie. Przyznaję, że często zdarza się iż gramy bez mierzenia czasu, właśnie po to, aby trenować to myślenie przyczynowo-skutkowe, eliminując presję czynnika czasu.

Gra raczej dla dzieci powyżej 5 roku życia, jednak na te najbardziej proste pytania 3 latek też nie ma problemu z odpowiedzią.

 

MONOPOLY JUNIOR

 

Gra, którą chyba wszyscy znają. Gra bardziej dla dzieci 4+, wersji tematycznych jest sporo, każdy znajdzie coś dla siebie.  Gra familijna, super pomysł na spędzenie rodzinne czasu.

 

SPADAJĄCE MAŁPKI

 

Kolejna gra, w którą podobnie jak w Dobble, dzieci mogą grać samodzielnie. Grę ogarnie nawet dwulatek. Chłopaki bardzo chętnie w nią grają. Gra polega na takim wyjmowaniu patyczków, aby spadło jak najmniej małpek. Wymaga to precyzji, idealna do ćwiczenia małych rączek.

 

POP – UP OLAF!

 

Również w tą grę dzieci mogą grać samodzielnie.  Chłopaki chętnie sięgają po tą gre, zapewnia dużą dawkę śmiechu. Gra zręcznościowa w naszej wersji z Olafem z „Krainy Lodu”, polega na wkładaniu patyczków w dziurki w beczce, do czasu aż Ola wyskoczy z beczki. Gra raczej z tych, gdzie nie mamy raczej wpływu na przebieg gry. Zapewnia dużą dawkę śmiechu.

 

TAN GRAM

 

Jeżeli szukacie gry logicznej to polecam właśnie grę Tan Gram. Gra polega na ułożeniu figur przedstawionych na kartach, według reguł. Gra ta ćwiczy logiczne myślenie, spostrzegawczość, wyobraźnię przestrzenną oraz zdolności manualne. Odpowiednia raczej dla dzieci w wieku 5+. Ze względu na cechy, które rozwija sprawdza się jako narzędzie trenowania tych cech. I wtedy służy nie jako gra, a jako karty do ćwiczenia i rozwijania logicznego myślenia.

 

PSTRO!

 

Gra ćwicząca pamięć. Polega na szybkim zapamiętaniu układu 4 lub 9 kolorowych pól na karcie, a następnie odwzorowaniu ich z pamięci za pomocą żetonów. Jednak dobór żetonów uzależniony jest od rzutu kostkami, więc w grę wchodzi również element szczęścia. Gra sprawdza się świetnie również w treningu pamięci.

 

PRACOWITE PSZCZOŁY, LENIWE ŻABY

 

To dwie gry planszowe w jednym pudełku. Gry typu „wyścig do celu, oparte na bardzo prostych zasadach. Gracze muszą przejść przez wszystkie pola toru gry, jednak po drodze znajdziemy różne przeszkody i trudności, które opóźniają ten marsz. Zwycięzcą zostaje ten, kto pierwszy dotrze na linie mety. Fajna gra dla dzieci raczej 4+. Franek nadal bardzo lubi w nią grać.

Mam nadzieję, że wpis okaże się przydatny w organizowaniu naszym pociechom czasu. Niestety, to nie jest dla nas najłatwiejszy okres i po miesiącu zamknięcia w domu, każdy miewa chwile zwątpienia i zaczyna cierpieć na brak pomysłów w tym cyklu jak spędzić czas z dzieckiem bez popadania w nudę i nerwy. A może Wy macie jakieś swoje sprawdzone gry? Będę wdzięczna za komentarz pod postem, na pewno przyda się to nie jednemu rodzicowi, mnie nie wyłączając. Musimy się wspierać w tym niezwykłym czasie.